NAZYWAM SIĘ
zosia
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Czaruś
Ciesze się, że jesteś. Moje życie wywróciło się do góry łapkami, bo okazało się, że mam wirus kociej białaczki. Moja Siostra Zuzia też. Bardzo chciałybyśmy mieć swój dom i swoich Ludzi, ale słyszałyśmy, że Ludzie boją się takich Kotków... wiesz może czy to prawda? My nie mamy na to żadnego wpływu, naprawdę! A odpowiednio zadbane możemy żyć bardzo długo. Jeśli masz otwarte serduszko dla nas - to pamiętaj, że jesteśmy. Będziemy też bardzo wdzięczne za przekazanie nam jedzonka i preparatów do budowania odporności. Zabawki też bardzo lubimy ;)
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: